Koran jest świętą księgą dla około dwóch miliardów ludzi wyznających islam. Jego znaczenie istotnie wyrasta ponad zapisaną w klasycznym języku arabskim treść – towarzyszy on muzułmanom od narodzin do śmierci, jest niedoścignionym wzorem poezji, zastępuje najpiękniejszą muzykę, a jego wykaligrafowane litery zdobią swym pięknem wiele meczetów. W tym artykule pragnę przedstawić Koran z mniej znanej strony – nie jako tekst, powstały w konkretnym kontekście historycznym i społecznym, ale jako żywą księgę, wypełniającą życie muzułmanów i wpływającą na wiele różnych jego aspektów.
Koran składa się ze 114 sur. Po polsku są przeważnie nazywane rozdziałami, ale lepsze określenie to pieśni, ponieważ każda z nich stanowi odrębną całość, a ich długość waha się od kilku wersów do nawet kilkudziesięciu stron. Piękny, poetycki styl Koranu do dziś uznawany jest za niedościgniony. Sama księga mówi: „Jeśliby się zebrali ludzie i dżinny, aby stworzyć coś podobnego do tego Koranu, to nie zdołaliby uczynić nic podobnego, nawet gdyby się wzajemnie wspomagali” [17,88].
Słowo koran, pochodzi z semickiego rdzenia قرأ związanego z takimi pojęciami jak czytanie, krzyczenie czy recytowanie. To ostatnie znaczenie stanowi najlepszy punkt odniesienia. Koran jest przede wszystkim żywą, ustną tradycją przekazu, co odróżnia go od chrześcijańskiej Biblii czy żydowskiego Tanachu, które choć posiadają własne tradycje recytacji, są jednak przede wszystkim tekstem pisanym. Tradycją porównywalną do Koranu mogą być Wedy, przekazywane ustnie w niektórych rodzinach braminów od kilku tysięcy lat.
Choć bywa to zaskakujące nawet dla niektórych muzułmanów, nie istnieje jedna wersja Koranu. Według tradycji jest aż dziesięć różnych recytacji, które przetrwały do naszych czasów i są uznawane za prawdziwe. Różnice pomiędzy nimi są co prawda niewielkie, a większość z nich nie wpływa na treść, np. czasowniki pojawiają się w innych formach gramatycznych, a rzeczowniki mogą różnić się przypadkami lub liczbą.
Kilka milionów ludzi na całym świecie zna księgę w całości na pamięć. Ci, którym to się udaje, dostają zaszczytny tytuł hafiza, co z arabskiego oznacza „strzegący, zapamiętujący”. Wiele krajów wydaje oficjalne certyfikaty dla hafizów, organizowane są też konkursy, do największych należy Międzynarodowy Konkurs Recytacji Koranu odbywający się w Malezji, w którym rywalizują ze sobą hafizowie i hafizki reprezentujący poszczególne kraje. Recytatorzy posiadający piękny głos stają się często celebrytami. Do najbardziej popularnych należy Kuwejtczyk Mishary Rashid Al-Afasy, którego popularność jest tak wielka, że bardzo często jest traktowany jako domyślny recytator Koranu, na przykład na takich stronach quranexplorer.com czy quran.com, a na YouTubie jego recytacje przeważnie wyświetlają się jako pierwsze.
Choć olbrzymia większość wyznawców islamu nie zna całej księgi na pamięć, nie zniechęca to wielu ludzi do nauki, zarówno języka arabskiego, jak i samego Koranu. Konwertyci i muzułmanie z urodzenia często podejmują się nauki języka arabskiego, co w konsekwencji skutkuje mnogością narzędzi mających im w tym pomagać, od aplikacji na telefon, jak np. Quranic, która od pierwszej lekcji wykorzystuje tekst Koranu, czy Tajwid app, umożliwiająca naukę poprawnej wymowy i recytacji, aż po liczne kursy internetowe. Wśród tych ostatnich warto wyróżnić kanał Arabic 101 na YouTubie poświęcony recytacji koranicznej, który wyjaśnia też teologiczne zagadnienia dotyczące Koranu (oczywiście z perspektywy wyznawcy), na przykład kontrowersji tyczących występowania w Koranie błędów gramatycznych. Istnieje też wiele książek do nauki arabskiego adresowanych do muzułmanów, w tym do dzieci. Liczne świeckie podręczniki do nauki języka arabskiego opisują elementy kultury arabskiej wraz z islamem, wspominając o Koranie czy miesiącu Ramadan.
Słuchanie recytacji koranicznej wielu muzułmanom zastępuje muzykę, zwłaszcza że część uczonych muzułmańskich uważa ją za zakazaną. Recytacja poszczególnych fragmentów może przynosić także inne korzyści. Niektóre sury odmawiane są na przykład w celu zajścia w ciążę (sura Marjam, rozpoczynająca się historią Zachariasza, któremu zostaje zesłany syn), wyleczenia się z choroby (sura Lukman), bezpieczeństwa finansowego (sura al-fadżr, która wypomina brak wsparcia dla najbiedniejszych) czy znalezienia odpowiedniego małżonka (sura ta ha). Najpopularniejszymi fragmentami Koranu, używanymi do wielu różnorodnych celów, w tym przede wszystkim apotropaicznych (ochrony przed złem), są wers tronu (ajat al-kursi) czy sura al-ichlas. Fragmenty bywają często recytowane jako du’a (z arabskiego wezwanie, prośba), czyli mniej formalne i umożliwiające większą spontaniczność modlitwy, które nie są obowiązkiem, ale stanowią bardziej osobistą formę kontaktu z Bogiem. Ich przeciwieństwem jest pięć modlitw nakazanych do odmówienia każdego dnia, które odbywają się według konkretnej struktury. Te spontaniczne wezwania mogą być zdaniem większości uczonych sformułowane w dowolnym języku, często własnymi słowami i przeważnie zawierają prośby lub podziękowania do Boga.
Warto też wspomnieć o praktyce znanej jako rukja. To rodzaj du’a składający się z powtarzanych po sobie serii wersów koranicznych, które mogą być powtórzone nawet kilkaset razy. Rukja ma za zadanie chronić osobę, która ją wypowiada (albo osobę, w której intencji się ją wypowiada) przed złymi duchami, magią, złym okiem, lub przywrócić zdrowie. Intencje te często są połączone, gdyż problemy zdrowotne mogą zdaniem niektórych muzułmanów być sprowadzane przez złe oko czy magię. Rukja może być także przeniesiona na wodę pitną poprzez dmuchanie po wymówieniu każdego fragmentu modlitwy. Picie takiej wody ma zastępować odmawianie rukiji (niektórzy zachęcają też do korzystania z tej wody do rytualnego oczyszczania się czy nawet kąpieli). W przypadku pomagania choremu niektóre przepisy nakazują wydmuchiwać sury bezpośrednio na pacjenta, pomijając etap wody.
Współcześnie wielu muzułmanów słucha Koranu na platformach z muzyką, jak YouTube czy SoundCloud. Komentarze pod poszczególnymi filmikami są wspaniałym świadectwem autentycznej duchowości muzułmańskiej w XXI wieku. Pod różnymi recytacjami sury Marjam (tradycyjnie łączonej z ciążą i leczeniem bezpłodności) na YouTubie pojawiają się wypowiedzi kobiet w ciąży (zagrożonej i niezagrożonej), które proszą o modlitwę, kobiet nie mogących zajść w ciążę oraz matek, które wspominają, jak słuchanie sury pomagało im w tym okresie życia. Część komentujących (w przeważającej części są to mężczyźni) skupia się na oddawaniu czci swoim matkom, często tym, które odeszły lub których życie jest zagrożone. Pozostałe komentarze zawierające treści religijne, często dotyczą niezwiązanych z surą próśb o modlitwę (np. za pomyślne zdanie egzaminu), opisują doświadczenia i emocje wynikające z jej słuchania. Zwykle też można znaleźć komentarze uczących się na pamięć Koranu. Bardzo rzadko komentowana jest jednak sama treść sury, co pokazuje dobitnie, jak ważne są niewerbalne aspekty Koranu, takie jak melodyczność recytacji, moc czy świętość.
Basmala, czyli wers otwierający wszystkie sury Koranu (z wyjątkiem sury at-tałba), brzmi: „W imię Boga najmiłosierniejszego, najmiłościwszego”. To najczęściej pojawiający się cytat z Koranu, bardzo widoczny w przestrzeni publicznej. Muzułmanie powinni wypowiadać basmalę przed ważnymi czynnościami, takimi jak ablucja, spożycie posiłku, zarżnięcie zwierzęcia czy nawet stosunek płciowy w małżeństwie. Czynność poprzedzona takim stwierdzeniem jest poświęcona Bogu, tak jak wszystko, co powinien czynić wyznawca islamu. Średniowieczny perski mistyk Suhrewardi twierdził, że cały Koran zawiera się w surze al-faticha, zaś cała sura al-faticha zawiera się w basmali, czyni to więc basmalę kwintesencją Koranu.
Cytaty z Koranu zdobią wiele grobów muzułmańskich. Do najpopularniejszych należą: „O duszo nasycona wróć do swego Pana zadowolona i zadowalająca, wejdź pomiędzy moje sługi, i wejdź do mojego raju” [89,27-30] czy ,,Zaiste do Boga należymy, i do Niego powracamy” [2,156].
Każdą z pięciu modlitw w ciągu dnia muzułmanie rozpoczynają od al-fatihy, czyli pierwszej sury Koranu, w ich trakcie recytuje się także inny dowolnie wybrany fragment. To właśnie jego słowa stanowią trzon muzułmańskiej modlitwy.
Biorąc pod uwagę wszystkie zastosowania Koranu przedstawione powyżej, trudno nie odnieść wrażenia, jak dużą rolę we wszelkich dziedzinach życia muzułmanów odgrywa ta księga. Choć dywagacje na temat pochodzenia Koranu, tekstów, które miały wpływ na jego powstanie czy etymologię rzadkich słów, są w centrum uwagi orientalistów, to nie mają one wielkiego znaczenia dla przeciętnego wyznawcy islamu. Dopóki żyją muzułmanie, dopóty żyje z nimi ich święta księga i dopóty będzie chroniła wiernych przed złym okiem czy chorobą.